| OBIEKTY SAKRALNE PARAFII  Tragiczne dzieje Jasła
  pozbawiły go wielu cennych obiektów dawnej zabudowy to też trudno odnaleźć
  ślady minionych czasów.
     Bez zniszczeń w czasie wojny został "Stary
  cmentarz jako obiekt sakralny parafii Fara" o wielu pięknych pomnikach,
  nagrobkach i grobowcach. Kompozycje rzeźbiarskie i stara architektura
  cmentarza zasługuje na troskliwą opiekę, tym bardziej, że tak wiele zostało
  ze starego cmentarza.   
  Zobacz zdjęcia>>
   Cmentarze
  oznaczające miejsce wiecznego spoczynku powstały bardzo wcześnie, gdyż
  zabezpieczenie miejsca pochówków było związane z rozpowszechnionym u ludów
  pierwotnych kultem zmarłych i wiarą w życie pozagrobowe.
 O kulcie zmarłych
  świadczą olbrzymie kurhany, w których chowano ciała wojowników wraz z
  używanymi przez nich przedmiotami. W dobie antycznej, na terenie Egiptu,
  Grecji i Rzymu budowano olbrzymie nekropole, które jeszcze dziś zadziwiają
  swą wielkością i architekturą. Chrześcijaństwo wprowadziło zwyczaj chowania
  zmarłych na terenie poświęconym, zwykle w pobliżu kościołów. W wielkich
  kościołach, miejskich budowano dość często podziemne krypty, w których
  chowano fundatorów i bogatych mieszczan. W kościele farnym w Krośnie każda
  bogatsza rodzina miała w podziemiach świątyni swój grób, w którym chowano
  członków danej familii oraz jej spadkobierców.
 
  Kościół
  w Jaśle wzniesiony w 1479 r. nie posiadał podziemi, a fundatorów i
  dobrodziejów kościoła oraz duchownych chowano w doraźnie przygotowanych
  grobach pod posadzką. Niestety nie zachowały się tablice epitafijne, toteż
  wiemy jedynie, że pod posadzką spoczywają kości rodziny Bylinów,
  Romerów i Skrzyszowskich.Mieszczan i chłopów
  grzebano na zewnątrz świątyni, bardziej znanych ludzi pod oknami kaplic.
  Weszło w zwyczaj, że członków cechu szewskiego chowano pod murem kaplicy św.
  Katarzyny, nad którą to kaplicą szewcy jasielscy sprawowali opiekę. Okoliczna
  szlachta najczęściej wyrażała życzenie pochówku w kryptach kościoła OO.
  Karmelitów, gdyż klasztor ten, jak wynika z licznych darowizn i fundacji,
  cieszył się dużą popularnością. Zwyczaj chowania przy kościele powodował, że
  groby kopano coraz płytsze, a miejsca pochówków oznaczano krzyżem drewnianym
  albo kamiennym. Samobójców i zbrodniarzy chowano w osobnym miejscu,
  najczęściej pod dzwonnicą.
 Cmentarze przykościelne w Galicji zlikwidowano na polecenie
  władz austriackich ok. 1790 r.
 Cmentarz w Jaśle został utworzony ok. 1790 r. na terenie dawnego rzeczyska Jasiołki, na gruncie należącym do miasta.
 O wiele lepsze miejsce
  na cmentarz wybrała sobie jasielska gmina izraelicka, która zakupiła grunt
  przy granicy z Sobniowem i otoczyła go ogrodzeniem.
  Dało to asumpt autorowi notatki zamieszczonej w dniu 3 sierpnia 1884 r. w
  „Nowinach Jasielskich” do podania sarkastycznych uwag: „Widzimy, że gmina
  izraelicka szanuje bardziej prochy swych zmarłych niż ludność katolicka,
  której cmentarz leży nad samą rzeką, a lada wezbranie wody zalewa cały
  cmentarz. Nie mamy pływalni za życia, cieszymy się więc, ż ją bezpłatnie
  dostaniemy w grobach. Musimy zarazem zwrócić uwagę komitetu parafialnego,
  iżby stanowczo powziął uchwałę, co do odpowiedniego ogrodzenia całego cmentarza,
  który otwarty obecnie ze wszech stron, przedstawia się jako pastwisko. Brak
  ogrodzenia sprowadza to, że szkodnicy niszczą kwiatki, a nawet nagrobki. Czas
  byłby już najwyższy pomyśleć o czci przynależnej zmarłym.” W środku
  cmentarza wybudowano kaplicę drewnianą, do której wiodły alejki.
 Kaplica ta uległa zniszczeniu w połowie XIX w., a nową, murowaną, wzniesiono
  dzięki inicjatywie ks. Kaspra Gąsiorowskiego.
 Dużą część wydatków pokrył bogaty kupiec właściciel wsi Łęgorza
  Ludwik Pilla. Jest to budowla w stylu neogotyckim,
  której wnętrze zdobiła polichromia przedstawiające sceny symbolizujące
  nieuchronność śmierci. Ostatnią polichromią obrazującą czyściec ( którą
  zamalowano) wykonał Zdzisław Truskolaski. Przy kaplicy znajduje się krzyż z
  wizerunkiem Chrystusa ukrzyżowanego. Figurę tę przeniesiono z gruntu w
  pobliżu mostu na Jasiołce, którą to realność
  sprzedał Józef Neronowicz jasielskiemu Żydowi
  Chaimowi Steinhausowi.Cmentarz istniał od
  schyłku XVIII w., o czym świadczą wzmianki o placach znajdujących się w jego
  pobliżu. Leżą tu kości Niemców, Austriaków, Włochów, Węgrów, Czechów,
  Słowaków, Ukraińców, Rosjan, Litwinów, Francuzów, a nawet ludzi pochodzących
  z dalekiej Anglii. W 1806 r. została przywleczona przez żołnierzy Jasielskiego
  garnizonu zaraza, która pochłonęła 103 ofiary. Szczególnie duże straty
  spowodowała grasująca tu w latach 1848-1855 cholera. Choroba ta pojawiła się
  i w późniejszym okresie, bo jeszcze 1873 r. zmarło na cholerę sto
  kilkadziesiąt osób, a między nimi nauczycielka jasielskiej szkoły dla
  dziewcząt Honorata Ropicka. Straszne
  żniwo-zwłaszcza wśród młodych ludzi-zbierała gruźlica, na którą wymierały
  całe rodziny. Oddzielny problem stanowiły choroby wieku dziecięcego,
  powodujące dużą śmiertelność kilkuletnich dzieci. Między innymi 17 stycznia
  1864 r. zmarło na anginę dwoje dzieci Antoniego Koralewskiego, ówczesnego
  aktuariusza powiatu jasielskiego, a późniejszego burmistrza. Wielu ludzi
  padało ofiarą zapalenia płuc i zapalenia opłucnej, m. in. ks. Teofil Biesiadzki, Tomasz Solecki, Wincenty Godziemba
  Głowiński.W
  czasie I wojny, tylko w okresie od 25 IX do 12 X 1914 r., zmarło w Jaśle na
  dyzenterię 38 żołnierzy, w tym 22 niezidentyfikowanych.W
  celu uświetnienia uroczystości pogrzebowych płacono cechom rzemieślniczym za
  udział w nabożeństwie i kondukcie żałobnym. Początkowo stawiano na mogiłach
  zmarłych krzyże żelazne lub drewniane, albo nagrobki z kamienia, ale
  zwykle ograniczano się do prostego obelisku zwieńczonego krzyżem. Dopiero w
  drugiej połowie XIX w. zaczęto budować bardziej okazałe nagrobki i grobowce
  m. in. kapliczki przydrożne, latarnie cmentarne, postaci symbolizujące śmierć
  itp. Twórcą zachowanej figury Matki Bożej lub aniołów, a także drzew
  był jasielski artysta Józef Sroczyński.
 Kompozycje rzeźbiarskie i stara architektura cmentarna
  zasługują na troskliwą opiekę, tym bardziej, że tak niewiele zostało
  ze starego Jasła zniszczonego przez hitlerowskiego okupanta. Myśl opieki
  nad starym cmentarzem i inicjatywa opracowania historii tego obiektu są
  zasługą Stowarzyszenia Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego w Jaśle.
                                                                               
Wstecz                                                           
                             
do góry |